W trakcie ostatnich akcji na rynkach i giełdach w Łodzi i w województwie, wymierzonych w nielegalny obrót wyrobami akcyzowymi, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przejęli ponad 200 tys. szt. papierosów, ok. 89 kg tytoniu i 48 l alkoholu z nieznanego źródła.
Zatrzymano pięć osób zaangażowanych w nielegalny proceder.
Na terenie Rynku Bałuckiego funkcjonariusze Działów Kontroli Celno-Skarbowej Rynku trzech Delegatur Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego w Łodzi zabezpieczyli w pierwszej dekadzie maja 22.260 szt. papierosów, 29 litrów spirytusu oraz ponad 3 kg tytoniu bez akcyzy.
Kilka dni później, w trakcie kontroli targowiska w Bełchatowie, funkcjonariusze celno-skarbowi z Delegatury w Piotrkowie Trybunalskim przechwycili na dwóch stoiskach 7160 szt. papierosów, 19 litrów alkoholu oraz 1 kg tytoniu. Nielegalne wyroby akcyzowe oferowało do sprzedaży dwoje mieszkańców Bełchatowa: 33-letnia kobieta oraz 44-letni mężczyzna.
W minioną niedzielę, 12 maja, kontrolowano łódzką giełdę samochodową. Funkcjonariusze Działu Realizacji sprawdzali stoiska handlowe oraz patrolowali okoliczne drogi dojazdowe.
W okolicach ulic Puszkina i Dostawczej zabezpieczyli nielegalne papierosy, tytoń oraz 322 płyty DVD z filmami nagranymi bez zezwolenia właścicieli praw autorskich.
Na handlu papierosami bez akcyzy zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 22 lat. Trzeci zatrzymany w trakcie kontroli mężczyzna to 18-latek, przenoszący nielegalne papierosy. Podczas akcji sprawdzono również samochód marki Fiat Tipo, jak się okazało pochodzący z wypożyczalni. Kluczyki do auta zgubił mężczyzna, który uciekł na widok zbliżających się funkcjonariuszy. W samochodzie również znaleziono papierosy bez polskiej akcyzy.
Łącznie, w trakcie niedzielnej kontroli, zajęto 178.300 szt. papierosów, 85 kg tytoniu i 322 płyty DVD. Za sprzedaż perfum bez rejestracji sprzedaży na kasie fiskalnej jedną osobę ukarano mandatem.
Gdyby towar zabezpieczony w trakcie majowym kontroli, zamiast do magazynu Izby Administracji Skarbowej w Łodzi, trafił do odbiorców detalicznych straty fiskusa z tytułu niezapłaconych podatków przekroczyłyby 250 tys. zł.