Funkcjonariusze łódzkiej KAS zatrzymali mężczyznę poszukiwanego listem gończym, prowadzącego bez uprawnień samochód ciężarowy, najprawdopodobniej pochodzący z kradzieży

W minioną niedzielę (10.06.) funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Działu Realizacji Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego patrolowali autostradę A1. W godzinach rannych, w okolicach zjazdu na Piątek i Łęczycę, zatrzymali do kontroli samochód ciężarowy z naczepą, przewożący sztaby ze stopu aluminium.

Kierowca auta nie posiadał dokumentów dotyczących pojazdu i ładunku, prawa jazdy i dowodu tożsamości. Nie potrafił również wiarygodnie wyjaśnić pochodzenia towaru i celu podróży. Nie znał również nazwy firmy przewozowej, dla której miał realizować transport.

Wezwany przez funkcjonariuszy KAS na miejsce kontroli patrol Policji ustalił, że mężczyzna poszukiwany jest listem gończym, a na dodatek za jazdę pod wpływem alkoholu jakiś czas temu stracił uprawnienia do kierowania pojazdami.

Sam pojazd również wzbudził szereg wątpliwości. Numer VIN nie odpowiadał numerowi rejestracyjnemu, a typ naczepy nie zgadzał się z danymi zawartymi w Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Te rozbieżności, jak i fakt, że samochód uruchomiony był za pomocą przyrządu przypominającego wkręt, wskazywały że auto najprawdopodobniej pochodzi z kradzieży.

Zamieszkały na Pomorzu, 40-letni kierowca, został zatrzymany, a pojazd do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy trafił na policyjny parking.