«Powrót

Łódzka KAS przejęła kontrabandę wartą ponad 72 tys. zł.

Łódzka KAS przejęła kontrabandę wartą ponad 72 tys. zł.

Łódzka KAS przejęła kontrabandę wartą ponad 72 tys. zł.

Furia w pomieszczeniu.
Funkcjonariusz KAS ogląda papierosy.
Funkcjonariusz KAS ogląda papierosy.
  • Kontrabandę o wartości ponad 72 tys. złotych przejęli na terenie Bałuckiego Rynku w Łodzi funkcjonariusze łódzkiej KAS.
  • Łącznie zabezpieczono 78.680 sztuk papierosów, 29 litrów alkoholu i prawie 17 kilogramów tytoniu bez akcyzy.
  • Miejsca ukrycia nielegalnych wyrobów wskazała Furia, służbowy owczarek staroniemiecki.

13 stycznia, w czwartek, funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) patrolowali teren Bałuckiego Rynku w Łodzi. W trakcie kontroli KAS skorzystała z umiejętności Furii, psa służbowego wyszkolonego do wykrywania tytoniu i narkotyków.

Furia wskazała zamknięte pomieszczenie handlowe. Zachowanie psa oznaczało, że mogą tam być ukryte wyroby tytoniowe. Po bezskutecznych próbach ustalenia najemcy lokalu, funkcjonariusze samodzielnie otworzyli drzwi pomieszczenia. Znaleźli w nim 175 paczek papierosów, 8 litrów alkoholu w plastikowych butelkach i nielegalny tytoń.

W trakcie patrolu funkcjonariuszy zainteresował następnie otwarty, osobowy Renault Megan, zaparkowany w okolicach targowiska. W samochodzie znajdowały się dwa pudełka kartonowe, widoczne przez okna pojazdu, a Furia zaznaczyła jego bagażnik. Jak się okazało podczas szczegółowej kontroli, w samochodzie przechowywano 1925 paczek papierosów, 11 litrów alkoholu i ponad 10 kilogramów tytoniu bez wymaganych znaków akcyzy. Do posiadania nielegalnych wyrobów nie przyznała się żadna z osób, będących na targowisku.

Funkcjonariusze zabezpieczyli podczas tej akcji również towary porzucone przez handlarzy na wieść o kontroli - 1834 paczek papierosów, 10 litrów alkoholu oraz prawie 3 kilogramy tytoniu do palenia.

Gdyby wszystkie towary, zajęte podczas kontroli Bałuckiego Rynku, trafiły do nielegalnego obrotu, podatkowe straty budżetu państwa wyniosłyby niemal 90 tys. złotych. Dalsze postępowanie w sprawie prowadzą śledczy z Łódzkiego Urzędu Celno-Skarbowego.